Właśnie postanowiłeś, że złożysz wniosek o kredyt hipoteczny i zrealizujesz swoje marzenie o posiadaniu „czterech kątów” na własność. Brawo! Masz za sobą podjęcie jednej z trudniejszych decyzji w życiu. Jednak zanim bank przyzna Ci środki, powinieneś uzbroić się w wiedzę, która jest potrzebna przyszłemu kredytobiorcy.
Wiesz już wszystko na temat parametrów oferty, która Cię zainteresowała, wiesz jakie czynnik wpływają na całkowity koszt kredytu, itp.?
A co z ubezpieczeniem? Na jego temat istnieje wiele mitów.
Czy ubezpieczenie przy kredycie mieszkaniowym jest konieczne?
Czy wnioskodawca może samodzielnie wybrać polisę?
Jakie są „konsekwencje” odrzucenia propozycji banku? Na jakie „dodatkowe” ubezpieczenia warto się zdecydować, aby „spać spokojnie”, gdy będziemy spłacać hipotekę?
Na te pytania odpowiadają eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Po co jest ubezpieczenie kredytu hipotecznego
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to jedna z poważniejszych decyzji w życiu, przynajmniej w kwestii finansów. Po pierwsze, takie zobowiązanie zazwyczaj zaciągane jest na wysokie kwoty (według „Barometru” Metrohouse i Gold Finance średnia kwota kredytu hipotecznego dla 5 największych miast w Polsce w II kw. tego roku wyniosła blisko 311 tys. zł.[1]), a po drugie, spłacamy je przez większość swojego życia, jeżeli staramy się o środki mając ok. 30 lat. Aby zminimalizować ryzyko, że kredytobiorca, z różnych, często nieprzewidywalnych sytuacji, nie będzie mógł spłacać terminowo zobowiązania, banki wymagają zabezpieczenia spłaty właśnie w postaci ubezpieczenia. Jest to jednak korzyść dla obu stron, ponieważ wykupienie polisy zapewnia także komfort psychiczny kredytobiorcy. Osoba, która zaciąga kredyt, ma pewność, że w wyniku zaistnienia sytuacji losowych, bez problemu poradzi sobie ze spłatą zobowiązania.
Czy ubezpieczenie kredytu hipotecznego jest obowiązkowe?
Podstawowe pytanie, którzy zadają sobie przyszli kredytobiorcy – czy bank może „narzucić” wykupienie polisy? Wykupienie ubezpieczenia kredytu nie jest obowiązkowe. Mówi o tym jasno Ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami z 2017 roku. Jednak w przypadku, gdy kredytobiorca nie zdecyduje się na ubezpieczenie, nie będzie mógł skorzystać z promocyjnej oferty. Również jest bardzo możliwe, że bank przedstawi mniej korzystną ofertę, np. podwyższy swoją marżę lub zaproponuje inne rozwiązania, które będą stanowić zabezpieczenie spłaty kredytu. – Kredytodawca może również wymagać wykupienia pakietu ubezpieczeniowego, gdy klient nie spełnia wszystkich warunków określonych przez bank, aby otrzymać środki, w przypadku podwyższonego ryzyka banku lub jeżeli okres kredytowania przekroczy wyznaczony przez bank wiek – zaznacza Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance.
Ponadto, z dodatkowym kosztem w postaci ubezpieczenia muszą liczyć się przede wszystkim osoby, które nie posiadają odpowiedniej sumy pieniędzy stanowiącej minimalny wkład własny (według Rekomendacji S jest to 20%). W takim wypadku, aby uzyskać kredyt, najprawdopodobniej tacy wnioskodawcy spotkają się z wymogiem wykupienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, o którym więcej mowa w dalszej części tekstu.
– Zakup ubezpieczenia kredytu hipotecznego nie jest obowiązkowy, ale w praktyce może okazać się „konieczny”, ponieważ bez niego bank zaproponuje takie warunki kredytowania, które będą nie do przejścia dla przyszłego kredytobiorcy lub ten straci możliwość skorzystania z oferty promocyjnej banku. Warto jednak wiedzieć, że takie ubezpieczenie można nabyć w dowolnym towarzystwie ubezpieczeniowym, nie musi być to wcale bank, w którym zamierzamy zaciągnąć zobowiązanie[2]. Dlatego dobrym pomysłem jest sprawdzenie ofert ubezpieczeń dostępnych na rynku, aby wybrać tę najbardziej korzystaną z naszego punktu widzenia. W tym celu możemy skorzystać z pomocy pośrednika finansowego, który pomoże nam wybrać najlepszą opcję – dodaje Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance.
Według obowiązującego prawa bank nie może nakazać przyszłemu kredytobiorcy zakupu ubezpieczenia, jednak od tej zasady występuje pewien wyjątek. Chodzi o ubezpieczenie pomostowe. Obowiązuje ono od momentu zawarcia umowy kredytowej, do czasu uzyskania przez bank wpisu do Księgi Wieczystej. Każdy bank, który udziela klientom kredytów hipotecznych, zabezpiecza się na wypadek ich niewypłacalności. Takie zabezpieczenie stanowi właśnie wpis do Księgi Wieczystej na rzecz banku. Wpis hipoteki w dziale IV na rzecz banku w celu zabezpieczenia udzielonego kredytu obowiązuje do momentu całkowitej spłaty zobowiązania. Po całkowitej spłacie kredytodawca wydaje zgodę na wykreślenie hipoteki ze wspomnianego dokumentu. Jak zaznacza Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse, uzyskanie takiego wpisu może trwać nawet kilka miesięcy i na ten okres bank wymaga zabezpieczenia. Ubezpieczenie pomostowe, dodatkowa prowizja lub podwyższenie marży – banki różnie określają tę kwestię.
– Ubezpieczenie pomostowe zaczyna obowiązywać w momencie uruchomienia kredytu. Bank zabezpiecza kredyt poprzez podwyższenie oprocentowania. To dodatkowy koszt widniejący w umowie jako ubezpieczenie pomostowe, często nazywane jest także opłatą za ryzyko. W momencie pojawienia się wpisu do hipoteki, oprocentowanie zostaje zmniejszone o koszt ubezpieczenia. Ubezpieczenie pomostowe przyjmuje postać zwiększonej marży – zazwyczaj ten koszt to wyższe odsetki za sprawą wyższego o 1-1,5 p.p. oprocentowania. – uzupełnia Michał Krajkowski.
Ubezpieczenie kredytu hipotecznego, ale jakie? Przyszły kredytodawca może korzystać z kilku rozwiązań, w zależności o potrzeb, swojej sytuacji życiowe, stanu finansów, itp. Warto znać te najbardziej popularne, ponieważ, także dlatego, że mogą pojawić się w negocjacjach z bankiem przy staraniu się o kredyt.
Ubezpieczenie na życie oraz ubezpieczenie na wypadek choroby lub trwałego inwalidztwa
Jeżeli wnioskując o kredyt już posiadasz takie ubezpieczenia, które chronią przed skutkami finansowymi nieszczęśliwych wypadków, a także chorób uniemożliwiających również zarobek, nie musisz wykupować dodatkowej polisy lub polis[3], jednak konieczne jest przeniesienie prawa do ubezpieczenia na rzecz banku, czyli chodzi o tzw. cesję. – W praktyce oznacza to, że w razie wypadku czy choroby, (które są objęte zakresem ubezpieczenia) to bank, a nie kredytobiorca czy jego rodzina (w przypadku śmierci kredytobiorcy) otrzymują pieniądze ze świadczenia, które zostają przeznaczone na spłatę kolejnych rat kredytu. Jeżeli wysokość sumy ubezpieczenia jest wyższa niż zobowiązanie wobec banku, taka „nadwyżka” trafia do kredytobiorcy lub jego bliskich. Warto jednak wiedzieć, że ubezpieczenia za pośrednictwem banku opiewają na kwotę aktualnego salda kredytowego (suma ubezpieczenia maleje wraz ze spłatą – saldem kredytu). W praktyce oznacza to, że takie „nadwyżki” rzadko mają miejsce. – wyjaśnia Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance. Na ten rodzaj ubezpieczenia najczęściej decydują się pary wnioskujące wspólnie o kredyt. W niektórych bankach ubezpieczenia na życie ustalane są proporcjonalnie do dochodu. W przypadku śmierci/niezdolności do pracy kredytobiorcy z większym dochodem, większa część kredytu zostanie spłacona. Zabezpiecza to członków rodziny i spadkobierców – w przypadku „czarnego scenariusza” kredyt zostanie spłacony i nie będą dziedziczyli obciążonej kredytem nieruchomości).
Ubezpieczeniem na życie, na wypadek poważnej choroby lub trwałego inwalidztwa powinny zainteresować się nie tylko osoby starające się o kredyt hipoteczny, ale także te zaciągające kredyt gotówkowy na wysokie kwoty. W ten sposób zyskuje się pomoc finansową, gdy zdarza się jakieś nieszczęście uniemożliwiające terminową spłatę.
Ubezpieczenie od utraty pracy
Działa podobnie jak powyższe polisy. Daje wsparcie finansowe w przypadku straty stałego źródła utrzymania (ale nie z winy kredytobiorcy, o czym trzeba pamiętać!) – i co jest z tym związane – braku możliwości dalszej, terminowej spłaty kredytu hipotecznego. Ubezpieczenie na wypadek utraty pracy może występować jako dodatek do ubezpieczenia na życie, a także jako samodzielny produkt.
– W przypadku gdy stracimy pracę towarzystwo ubezpieczeniowe będzie za nas spłacać do 12 rat kredytowych, ale często kwota ta jest także ograniczona do np. 1500 złotych. Zatem jeśli płacimy wyższą ratę to różnicę musimy pokryć ze środków własnych. Koniecznie musimy też pamiętać, że z ubezpieczenia mogą najczęściej korzystać tylko osoby zatrudnione na etacie. Zatem jeśli prowadzimy działalność gospodarczą lub mamy umowy zlecenia, to z tego ubezpieczenia nie skorzystamy. Najczęściej wynosi ono od 6 do 12 miesięcy – radzi Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse.
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
Przyszli kredytobiorcy często spotykają się z mitem, że uzyskanie kredytu hipotecznego przy niższym wkładzie własnym jest niemożliwe. Jest to nieprawda. Na rynku bez trudności można znaleźć oferty wymagające od wnioskodawcy minimalnego wkładu własnego wynoszącego tylko 10%. Bądźmy jednak świadomi, że osobom dysponującym niższym wkładem, bank zaproponuje inną ofertę – wyższą marżę (o ok. 0,7-1%) lub konieczność wykupienia ubezpieczenia od niskiego wkładu własnego. Mimo że jest to dodatkowy wydatek, to jednak umożliwia on wielu osobom spełnienie marzenia o kupnie mieszkania bądź budowie własnego domu, mimo braku w danym momencie wystarczającej gotówki na wyższy wkład własny.
Ubezpieczenie nieruchomości
Zabezpieczeniem spłaty kredytu jest nieruchomość, więc bank wymaga, aby była ona ubezpieczona wraz z dokonaniem cesji na rzecz banku. W podstawowy zakres takiego ubezpieczenia najczęściej wchodzi ubezpieczenie murów oraz elementów stałych (konstrukcji) – to zakres wymagany przez bank. Świadczenie najczęściej wypłaca się w przypadku pożaru, huraganu czy zalania nieruchomości. – Warto jednak również rozważyć rozszerzenie polisy, chociażby na wypadek kradzieży z włamaniem, dzięki czemu kredytobiorca zyskuje większą ochronę (i komfort psychiczny) za stosunkowo niewielką kwotę. Warto skorzystać z indywidulanie dopasowanej oferty np. za pośrednictwem eksperta kredytowego. Polisy za pośrednictwem banku mają ograniczony zakres i nie ma możliwości dopasowania ich do indywidualnych potrzeb. – podpowiada Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance. A jak dodaje Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse: – Banki zazwyczaj proponują zawarcie umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym, z którym mają stałą umowę o współpracy, ale pamiętajmy, że mają obowiązek akceptować polisy ubezpieczeniowe innych towarzystw, jeżeli dany ubezpieczyciel spełnia określone wymagania banku.
Ubezpieczenie kredytu hipotecznego to istotna kwestia, nie tylko w kontekście korzystniejszych warunków jego otrzymania, ale również (a może nawet przede wszystkim) w sytuacji trudnych do przewidzenia zdarzeń, mogących przytrafić się już po podpisaniu umowy o kredycie. Przy wyborze najkorzystniejszej polisy warto skontaktować się z pośrednikiem finansowym, który doradzi, na jakie ubezpieczenie warto się zdecydować, uwzględniając zarówno jego zakres jak i cenę. Dodatkowo w razie jakichkolwiek wątpliwości pośrednicy, dzięki posiadanemu doświadczeniu i specjalistycznej wiedzy wyjaśnią wszystkie niejasne z punktu widzenia wnioskodawcy zapisy w umowie.
[1] Barometr Metrohouse i Gold Finance. Najnowsze dane z rynku mieszkaniowego i kredytów hipotecznych. Wydanie 9 II kwartał 2021 r.
[2] Aby klient mógł skorzystać z ofert promocyjnych, większość banków wymaga, aby było to ubezpieczenie na życie/utraty pracy było wykupione za pośrednictwem banku. Można jednak w części z nich dokonać cesji swojej polisy ubezpieczenia na życie.
W przypadku ubezpieczeń nieruchomości jest sytuacja odwrotna, można skorzystać ze swoich polis. Ubezpieczenia oferowane za pośrednictwem Banku mają ograniczony zakres.
[3] Warto jednak wiedzieć, że w wielu bankach, aby skorzystać z promocyjnych warunków, konieczne jest w okresie np. pierwszych
3 lub pierwszych 5 lat skorzystanie z ubezpieczenia za pośrednictwem banku.